Jako jedyna duża rozgłośnia w Polsce – Radio 357 nie chce płacić za muzykę. Mimo deklaracji, że wspiera kulturę, nie wywiązuje się z obowiązku rzetelnego opłacania wynagrodzeń autorskich za muzykę wykorzystywaną na swojej antenie. Czyli działa kosztem autorów i autorek.
Teraz zarzuca, że ZAiKS nie rozumie specyfiki zmieniającego się rynku. Uważamy, że rozwój nowoczesnych form nadawania nie może odbywać się kosztem pracy twórczyń i twórców.
Przypominamy fakty:
Stacje radiowe w Polsce wykorzystujące muzykę w 60-70% czasu antenowego, co do zasady, powinny wnosić opłaty w wysokości 6% wpływów anteny. Dzięki temu pieniądze trafiają do twórców. Radio 357 ze względu na swój profil i model działania jest traktowane preferencyjnie.
Co przemilczało Radio 357?
ZAiKS dąży do standardu, kiedy z kwoty 10 zł wpłacanej przez osobę patronującą radiu, 60 groszy trafiałoby do osób, których twórczość jest wykorzystywana na antenie – jako zapłata za ich pracę. Stanowiłoby to odpowiednik 6%, które odprowadzają inne stacje radiowe w Polsce. Dzięki takim standardom autorzy i autorki mogą otrzymać godne wynagrodzenie, co pozwala na rozwój kultury — a ten powinien leżeć w interesie podmiotów wykorzystujących utwory w swojej działalności.
Zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią oświadczenia ZAiKS-u: https://zaiks.org.pl/artykuly/2024/luty/radio-357-odmawia-uczciwej-zaplaty