Emocje w słowach

Rafał Bryndal
19.12.2023

Gdy kilka lat temu grupa autorów związanych z ZAiKS-em, z Wojtkiem Byrskim na czele, wpadła na pomysł, by zorganizować warsztaty dla ludzi piszących słowa piosenek, tylko najwięksi zapaleńcy mogli przypuszczać, że ta szlachetna inicjatywa wpisze się na stałe do kalendarza każdego szanującego się tekściarza.

TekstMisja stała się szkołą dla osób, które zamieniają emocje w słowa, przyciągnęła też tych, którzy chcą doskonalić swój warsztat tekstowy i obcować z autorytetami w tej dziedzinie. 

Za nami piąta edycja TekstMisji. W warsztatach wzięło udział 12 autorów, którzy pod okiem znakomitych twórców – Magdy Wójcik, Dagi Gregorowicz, Wojciecha Byrskiego, Adama Nowaka, Marcina „Libera” Piotrowskiego, Jacka Królika, Ryszarda Kunce i Michała Zabłockiego – doskonalili swoje pisarskie umiejętności. 

Zapytaliśmy wybranych uczestników z różnych edycji o ich wrażenia. 

Przebiśniegi, fot. Krzysztof Wierzbicki
Przebiśniegi, fot. Krzysztof Wierzbicki

PRZEBIŚNIEGI, ZESPÓŁ, KTÓRY ZAWIĄZAŁ SIĘ PODCZAS WARSZTATÓW. GRUPĘ TWORZĄ JAN BĄK, JOANNA JEWUŁA I MARKUS ŻAMOJDA

 

Jak dowiedzieliście się o TekstMisji? 
Jan: Dostałem mail z ZAiKS-u, do którego zapisałem się parę miesięcy wcześniej. 
Joanna: TekstMisję polecił mi znajomy menedżer. 
Markus: Mnie namówiła Ewa z zespołu Krzewy, która była na TekstMisji wcześniej i była bardzo zadowolona.

Co dało wam uczestnictwo w warsztatach? 
Poznaliśmy się, a w piwnicy DPT Halama, pod wpływem twórczej energii i dyscypliny wyniesionej z warsztatów, napisaliśmy pierwsze wspólne piosenki. 

Jak oceniacie atmosferę panującą podczas warsztatów? 
Luz i rygor w doskonałej proporcji. 

Czym jest dla was ZAiKS? 
Dobrodziejstwem. Dzięki tej organizacji czujemy się bezpiecznie jako artyści. Tantiemy, pomoc prawna, dostęp do Domów Pracy Twórczej. Znajomi nie wierzą, gdy mówimy, jak nam tu dobrze. 

Czy polecilibyście udział w TekstMisji znajomym autorom tekstów? Jeśli tak, to dlaczego? 
Tak. Warto to zrobić, nawet jeśli jest się pewnym swoich umiejętności. Nie da się świadomie pisać bez refleksji nad swoim warsztatem. 

Krzewy, fot. Dominika Jurga
Krzewy, fot. Dominika Jurga

EWA ZABOROWSKA Z DUETU KRZEWY 

 

Jak dowiedziałaś się o TekstMisji? 
Z social mediów. 

Co dało ci uczestnictwo w warsztatach? 
Relacje, warsztat, nowe możliwości współpracy. Poznałam świetne osoby, które stały się ważną częścią mojego życia. 

Jak oceniasz atmosferę panującą podczas warsztatów? 
Powiedziałabym, że było bardzo rodzinnie. Wspólne tworzenie i granie jest zbliżające. Kontakt z innymi twórcami był dla mnie budujący. Bardzo dobrze wspominam też wszystko, co działo się pomiędzy częścią warsztatową – rozmowy, spacery, wspólne jedzenie posiłków. 

Czym jest dla Ciebie ZAiKS? 
ZAiKS od najmłodszych lat był częścią mojego życia. Spędzałam długie godziny na rozmowach z dziadkiem stryjecznym, który udzielał się w strukturach tej organizacji. Często słyszałam, że „coś” działo się w Halamie (jednym z Domów Pracy Twórczej). Miło mi być teraz tego częścią. Poza tym cieszę się, że dzięki ZAiKS-owi chronione są moje prawa autorskie. 

Czy poleciłabyś udział w TekstMisji znajomym autorom tekstów? Jeśli tak, to dlaczego? 
Pewnie! Ja byłam zachwycona. Uważam, że jeśli coś tworzysz, to warto! Rozwiniesz się w pisaniu, poznasz innym twórców, pobędziesz w kultowym miejscu, jakim jest Halama, i wrócisz z inspiracjami. 

Zuza Wiśniewska, fot. Marek Zimakiewicz
Zuza Wiśniewska, fot. Marek Zimakiewicz

ZUZA WIŚNIEWSKA 

 

Jak dowiedziałaś się o TekstMisji? 
O warsztatach dowiedziałam się z maila ZAiKS-u. 

Co dało ci uczestnictwo w warsztatach? 
Otworzyło mi drogę do tego, by pisać jeszcze lepiej, zarówno dla siebie, jak i innych. Pozwoliło mi umocnić się w tym, że pisanie idzie mi całkiem nieźle i warto nad tym pracować. Dowiedziałam się też sporo o sobie – przede wszystkim tego, że można pisać teksty z różnych gatunków, które mają sens z literackiego punktu widzenia i opowiadają o czymś konkretnym. Zdałam też sobie sprawę z tego, jak wielkie znaczenie dla piosenki ma dobry tekst, więc umiejętność jego tworzenia jest cenna. 

Jak oceniasz atmosferę panującą podczas warsztatów? 
Czuło się wzajemną otwartość i duże zaufanie. Dla uczestników praca z tekstem jest zwykle czymś indywidualnym i intymnym. Praca zespołowa była więc sporym wyzwaniem. Czasem warto schować ego do kieszeni i posłuchać, co inni mają do powiedzenia. To doświadczenie, które bardzo otwiera umysł i kreatywność. Nie udałoby się to, gdyby nie nasi nauczyciele. Ich zaangażowanie i traktowanie nas na równi było bardzo komfortowe i wzruszające. W takich warunkach rozwój przebiega sto razy szybciej. 

Czym jest dla Ciebie ZAiKS? 
Na początku ZAiKS był dla mnie dość zagadkową instytucją, takim urzędem. Ze względu na niedostatek informacji o tym, jak to wszystko działa, temat ochrony piosenek był dla mnie przez dość długi czas mało istotny. Wtedy też myślałam, że piosenek pisanych na potrzeby konkursów nie ma co zgłaszać. Tylko te „na poważnie” się liczą. Ostatecznie do idei przekonałam się dzięki rozmowie z kilkoma osobami, które już od dłuższego czasu chroniły swoje piosenki w ZAiKS-ie i pokazały mi konkretne korzyści z tego wynikające. Postanowiłam zebrać się w sobie, załatwić fortepianówkę i poczekać trzy miesiące na akceptację wniosku (wszystko działo się podczas covidu). Wciąż jestem w tym temacie nowa, ale mam dużą nadzieję, że przeżyję wiele ciekawych rzeczy, będąc członkiem tak sympatycznej wspólnoty. 

Czy poleciłabyś udział w TekstMisji znajomym autorom tekstów? Jeśli tak, to dlaczego? 
Warsztaty polecam każdemu, kto chce zająć się pisaniem tekstów na poważnie. To najlepsza okazja do tego, by uwierzyć w swoje możliwości i w sens bycia tekściarzem (nie tylko w kontekście tworzenia dla samego siebie). Tu można spotkać się z ludźmi, którzy zajmują się tym od lat i mają na to swoje sposoby. Uważam, że zawsze warto porozmawiać z kimś, kto ma większą wiedzę i doświadczenie. Szczególnie w atmosferze życzliwości i otwartości. 

 

 

Poprosiliśmy też o opinię Annę Maciejczyk, która jest od dawna związana z TekstMisją. Od pewnego czasu pełni na tych warsztatach rolę koordynatorki. 

„To projekt niezwykle mi bliski. Byłam uczestniczką II edycji i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że dzięki temu mój warsztat tekściarski bardzo się rozwinął. Poznałam wiele przydatnych technik. Zrozumiałam, że dzieląc się inspiracją z innymi, tak naprawdę się ją mnoży. Dzięki wspólnemu pisaniu powstają teksty, których żadna z tych osób osobno pewnie by nie napisała. Takie ćwiczenie niezwykle rozwija wyobraźnię, ale też zbliża ludzi do siebie. 

Jako koordynatorka tej niezwykle cennej inicjatywy widzę, że uczestnicy tworzą społeczność, która ma ze sobą kontakt długo po zakończeniu warsztatów”. 

 

 

Przed nami VI edycja warsztatów, która odbędzie się w dniach 25.02-01.03.2024 roku w Zakopanem. Rekrutacja już się rozpoczęła – zakończy się 19 stycznia. 

Przeczytaj więcej

Nie ma więcej tekstów na ten temat

Nie ma więcej tekstów na ten temat
#Artykuł z kwartalnika
#TekstMisja
#twórcy
#kwartalnik nr 40