Nowa jakość Songwritingu. Camp w Portugalii

Sylvia Novak
12.08.2022
Sum, Geraldine Beaux, Yosune Borobia, Swiernalis, TYNSKI, Sylvia Novak, Theo de Marquis, Pierre, Black Bell Beats Fot. Paweł Swiernalis
Sum, Geraldine Beaux, Yosune Borobia, Swiernalis, TYNSKI, Sylvia Novak, Theo de Marquis, Pierre, Black Bell Beats Fot. Paweł Swiernalis

Music Export Poland już od kilku lat daje zdolnym artystom z Polski możliwość pracy z songwriterami z innych krajów. Tym razem, realizując projekt Music Creation & Songwriting LAB w ramach grantu z europejskiego programu Music Moves Europe, MExP wiosną tego roku zorganizowało ważne wydarzenie dla songwriterów i kompozytorów w Guimarães w Portugalii.

Każdy z nas ma listę wymarzonych miejsc, które chce odwiedzić. Wyobraź sobie, że dostajesz szansę podróży do jednego z nich i możliwość spełnienia się tam w swojej największej pasji. Brzmi jak sen? Dla mnie to doświadczenie było jak sen. Portugalia od zawsze intrygowała mnie muzyką, językiem i architekturą. Podobnie od zawsze moją największą pasją a zarazem marzeniem było tworzenie swojej muzyki. Dlatego praca songwriterska właśnie w tym miejscu była niezapomnianym i przełomowym doświadczeniem na mojej drodze artystycznej.

Geraldine Beaux, Swiernalis Fot. Marek Hojda
Geraldine Beaux, Swiernalis Fot. Marek Hojda

Wróćmy jednak na ziemię. Zacznę od kilku kluczowych i rzeczowych informacji. W wydarzeniu wzięło udział 10 songwriterów – trzy osoby z Polski, cztery z Francji i trzy z Portugalii, wybrane spośród niemal stu kandydatów z tych trzech krajów.

Polskę reprezentowali Swiernalis, TYNKSY i ja – Sylvia Novak. Francję: Black Bell Beats, Le Marquis, Geraldine Beaux i SUN. Portugalię: RUMIA, Carolina Costa i Yosune. Przez cztery dni, w czterech pracowniach, w dwu- lub trzyosobowych zespołach pracowaliśmy nad briefami (zamówieniami) dostarczonymi przez organizatorów. Wśród nich były utwory dla artystów z belgijskiego Sony czy Universala, artystów  z Polski i Francji i K-Popowej gwiazdy z Korei. Ponadto mieliśmy również okazję pracować nad muzyką do kampanii reklamowej piwa czy muzyki do reklamy marketu technologicznego. Skład zespołów był codziennie zmieniany, aby każdy z nas miał szansę pracować ze wszystkimi songwriterami obecnymi na campie i wymienić z nimi doświadczenia.

W czasie lotu do Portugalii dzieliliśmy się swoimi odczuciami. Niemal każdy z nas miał obawy „czy da radę”. Z językiem, pisaniem, produkcją. Myślę, że to charakterystyczne dla naszej polskiej mentalności, że mamy zbyt wiele kompleksów. Na campie już pierwszego dnia okazało się, że nasze obawy są bezpodstawne, nie odbiegamy pod żadnym względem od reszty uczestników tego wydarzenia. Od razu nawiązaliśmy bliskie relacje z uczestnikami z innych krajów. Ułatwiały to wspólne posiłki, wprowadzające nieco klimatu kolonii czy obozu z nastoletnich lat. To sprawiło, że wszyscy zaczęliśmy tworzyć zgrany zespół, co z kolei pomogło w budzeniu jeszcze większej kreatywności podczas codziennej pracy nad utworami.

Kolejnym znaczącym czynnikiem przy wspólnej pracy nad utworami było to, że nie mieliśmy wyrobionego zdania na temat danych artystów czy producentów. Oczywiście, w miarę możliwości każdy z nas wcześniej poczytał w internecie, kim są reprezentanci innych krajów, jednak nie jest to taka wiedza o artystach, jak z rodzimego podwórka. I to był kolejny bardzo ważny i otwierający element, bo pozwolił nam być kreatywnymi do granic możliwości, bez oglądania się na ewentualne opinie czy oczekiwania.

IMG 7834 2Theo de Marquis, Geraldine Beaux, Sylvia Novak Fot. Marek Hojda
IMG 7834 2Theo de Marquis, Geraldine Beaux, Sylvia Novak Fot. Marek Hojda

Fakt, że codziennie pracowaliśmy nad kompletnie innym materiałem i stylem muzycznym, również sprawiał, że mogliśmy wybrać się w rejony artystyczne, z jakimi nie mamy na co dzień do czynienia. Wymagało to od nas większego skupienia, bo praca nad muzyką do reklamy marketu technologicznego dla wszystkich z nas była kompletnie nowym doświadczeniem. Ale właśnie dzięki temu, że nie było to łatwe i wymagało od nas jeszcze większej uważności i skupienia, było niesamowicie otwierające i inspirujące. Dzięki temu możemy dziś jeszcze szerzej patrzeć na muzykę i przekładać to na nasze prywatne kompozycje i teksty.

Po czterech intensywnych dniach pracy, ostatniego – piątego dnia w Fábrica ASA w Guimarães odbyła się Listening Session. Podczas tego spotkania mieliśmy okazję nie tylko wysłuchać naszych kompozycji, ale również zaprezentować je przed zaproszonymi gośćmi z branży muzycznej i filmowej w Portugalii. Możliwość rozmowy ze specjalistami z tamtejszego rynku to również bardzo cenne doświadczenie, które daje możliwość nowego spojrzenia na naszą twórczość.

 

Dla mnie jednak najbardziej wartościowe były i są relacje, które udało się tam zbudować. Mówi się, że to ludzie tworzą atmosferę i nie sposób się z tym nie zgodzić także w tym przypadku. Podczas pobytu stworzyliśmy więź i poczuliśmy się nieco jak muzyczna rodzina.

 

Z jedną z uczestniczek z Portugalii – RUMIĄ nawiązałam na tyle przyjacielską relację, że już w sierpniu tego roku spotkamy się w Berlinie i wspólnie będziemy pracować nad kilkoma utworami na moją płytę. Pewnie nigdy nie wpadłybyśmy na siebie, gdyby nie takie wydarzenie jak ten camp.

Z kolei utwór, który stworzyliśmy wspólnie z uczestnikami z Francji, chcę wykorzystać jako mój singiel. W związku z tym możliwe, że oprócz wyjazdu do Berlina czeka mnie jeszcze wycieczka do Paryża, z której też się szalenie cieszę.

Dla mnie cały ten wyjazd był przełomowy. Nie tylko pozwolił mi wyzbyć się wszelkich kompleksów, dał nowe spojrzenie na brzmienia i muzykę, dodał doświadczenia w songwritingu, ale przede wszystkim pozwolił nawiązać inspirujące relacje, które mogę dziś przekładać na moją muzyczną twórczość. Wszystko to dało mi nową jakość tworzenia utworów, dodało „wiatru w muzyczne żagle”.

Na koniec chciałabym ogromnie podziękować naszym polskim organizatorom, czyli Tamarze Kamińskiej i Markowi Hojdzie z Music Export Poland, którzy niemalże jak rodzice dbali o nas podczas całego wyjazdu. Dzięki temu czuliśmy się bezpiecznie i wiedzieliśmy, że możemy na nich liczyć. To niesamowicie ważne podczas takich wydarzeń.

Oby więcej tego typu wyzwań!

Inne artykuły

Pokazuj
Wszystkie

Nie ma więcej artykułów

Nie ma więcej artykułów
#Artykuł z kwartalnika
#Songwriting Camp
#Songwriting Camp ZAiKS
#Portugalia
#Music Export Poland