„Gdyby nie to, że kilka lat temu pokazałem kolegom kilka zdjęć, nie byłoby tego wszystkiego” – tak Andrzej Dąbrowski dziękował „kolegom”, czyli prezesowi Rady Stowarzyszenia Januszowi Foglerowi i przewodniczącemu Zarządu sekcji L Wojciechowi Druszczowi podczas wernisażu swej wystawy „Fotojazz” w staromiejskiej siedzibie ZPAF.
Jak powszechnie wiadomo, Andrzej Dąbrowski to człowiek wielu pasji – piosenkarz, perkusista jazzowy, kompozytor, wokalista, a także kierowca rajdowy (wicemistrz Polski z 1957 roku; motoryzacja była jego pierwszą pasją).
Fotografuje od lat szkolnych. Coraz mniej ludzi pamięta dziś, że fotografia była procesem analogowym – aparat załadowany światłoczułym filmem nie pozwalał od razu podejrzeć zdjęcia, trzeba było poczekać, aż wywołana zostanie cała klisza ze wszystkimi zdjęciami. Bywało, że brakowało im ostrości albo okazywały się prześwietlone. „Ojciec zrobił mi ciemnię, półtora metra na półtora – wspominał Dąbrowski. – Wiele czasu tam spędziłem i wiele taśm zepsułem”.
Zaczął grać w latach 50. i równocześnie zaczął fotografować swoich kolegów muzyków. Fotografie Andrzeja Dąbrowskiego sprzed ponad półwiecza, dokumentujące początki polskiej sceny jazzowej, Jazz Campingi organizowane na Kalatówkach, pierwsze koncerty, festiwale Jazz Jamboree lat sześćdziesiątych, portrety światowych sław jazzu – mają specyficzny urok archiwaliów, świadectw minionej epoki.
Pokazywane na wystawie portrety takich jazzowych gwiazd jak Count Basie, Duke Ellington, Sarah Vaughan, Dizzy Gillespie, Milt Jackson, Clark Terry, Wojciech Karolak, Michał Urbaniak, Krzysztof Komeda, Tomasz Stańko, Urszula Dudziak, Zbigniew Namysłowski, Janusz Muniak, Jan „Ptaszyn” Wróblewski oraz wiele innych pochodzą z albumu Andrzeja Dąbrowskiego Fotojazz, który w 2018 roku Stowarzyszenie Autorów ZAIKS wydało z okazji 100-lecia swego istnienia.
Wystawę w warszawskiej Starej Galerii ZPAF (plac Zamkowy 8) można oglądać do 18 września. Zapraszamy!