Marian Fuks

23.10.2022
Fot. Archiwum ZAiKS-u
Fot. Archiwum ZAiKS-u

Historyk, muzykolog, badacz historii żydowskiej kultury i Żydów warszawskich, profesor Marian Fuks zmarł niecały miesiąc po swoich 108. urodzinach. Był jednym ze 150 najstarszych mężczyzn na świecie.

Pochodził z Płońska. Gdy rodzina przeniosła się do Warszawy, rozpoczął studia w Szkole Reporterów Dziennikarskich; przerwało je powołanie do wojska, zaś dyplom ukończenia studiów uzyskał po wojnie na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie zdobył także stopień naukowy doktora na podstawie pracy o czasopiśmiennictwie wojskowym II RP. Aresztowany w czasie wojny przez Rosjan, wywieziony na Syberię uniknął zagłady jak reszta jego rodziny, która pozostała w okupowanej Polsce. Układ Sikorski-Majski uwolnił Fuksa z łagru; w szeregach brygady pancernej walczył o przyczółek magnuszewski i o Wał Pomorski. Po wojnie pozostał w wojsku, był redaktorem „Przeglądu Kwatermistrzowskiego” do roku 1967, kiedy rozpoczęły się antysemickie nagonki. Wydalony z wojska, rozpoczął pracę w Żydowskim Instytucie Historycznym, który prowadził jako dyrektor do 1973; przez 20 lat był redaktorem naczelnym kwartalnika „Biuletyn ŻIH”. Po habilitacji na UW (1978) uzyskał tamże tytuł profesora (1993). Tematy, które poruszał w swych publikacjach, dotyczyły historii i kultury żydowskiej, Holokaustu, ale także muzyki poważnej. Do najważniejszych jego publikacji zaliczyć należy Prasę żydowską w Warszawie 1823-1939 (1979), wydany w Polsce i za granicą Adama Czerniakowa dziennik getta warszawskiego (1983), Martyrologię i walkę Żydów polskich (1988), Z dziejów Wielkiej Katastrofy Narodu Żydowskiego (1999), Żydzi w Polsce. Dawniej i dziś (2000), eseje Z diariusza muzycznego i Księgę sławnych muzyków pochodzenia żydowskiego. Był współautorem wydanego w kilku językach albumu Żydzi polscy. Dzieje i kultura (1982) oraz 100 lat Filharmonii w Warszawie 1901-2001. Zlokalizował i odnalazł na Białorusi zaginiony majątek Ubiel, miejsce urodzin Stanisława Moniuszki, organizując tam jedyne na świecie muzeum moniuszkowskie.

 

#Marian Fuks
#pożegnania