Dzień Polskiej Muzyki 2022

1.10.2022
Kaśka Stokłosa, Bartosz Troński, Miłosz Bembinow, Anna Ceynowa, Maciej Kopeć, Andrzej Dąbrowski, Tamara Kamińska. Fot. Eliza Krakówka
Kaśka Stokłosa, Bartosz Troński, Miłosz Bembinow, Anna Ceynowa, Maciej Kopeć, Andrzej Dąbrowski, Tamara Kamińska. Fot. Eliza Krakówka

1 października odbył się kolejny już Dzień Polskiej Muzyki zorganizowany przez Fundację EMPOWER POLAND wraz ze Stowarzyszeniem Autorów ZAiKS, w którym wzięło udział ponad 100 rozgłośni radiowych i telewizji muzycznych. We wszystkich stacjach i telewizjach biorących udział w akcji od godziny 10.00 do 11.00 mogliśmy usłyszeć wyłącznie polską muzykę. Ponadto stacje grały ją znacznie częściej niż zwykle przez cały dzień.

W promocję rodzimej twórczości włączyły się także sklepy muzyczne i bileterie oaz serwisy streamingowe, m. in. oferując atrakcyjne zniżki dla swoich klientów.

Podczas konferencji zapowiadającą kampanię podsumowano sytuację na polskim rynku muzycznym. Wśród panelistów i gości obecni byli m.in. prezes ZAiKS-u Miłosz Bembinow, wiceprezes Ferid Lakhdar, zastępca Dyrektora Generalnego Stowarzyszenia Paweł Michalik oraz Anna Ceynowa – Prezes Fundacji EMPOWER POLAND, Przewodnicząca Rady Polskiego Rynku Muzycznego, Bartosz Troński – Wiceprezes, eBilet.pl, członek Rady Polskiego Rynku Muzycznego, Kaśka Stokłosa – Head of sales & e-commers, marketing manager i product manager, Kayax, Maciej Kopeć, WINYL MARKET SHOP, Andrzej Dąbrowski, członek zarządu Independent Digital, Przewodniczący Stowarzyszenia Niezależnych Producentów Muzycznych, członek Rady Polskiego Rynku Muzycznego.

Silną reprezentację na spotkaniu mieli polscy twórcy. Obecni byli m.in. Michał Urbaniak, Ania Karwan, Sarsa, Lanberry, L.U.C, Wolska i Ania Leon.  

Rynek rośnie!

W 2021 roku odnotowaliśmy wzrost wartości rynku fonograficznego aż o 28%, z przychodami na poziomie 486 mln zł*. Dla porównania w poprzednich dwóch latach wzrosty te kształtowały się odpowiednio na poziomie 1% w 2020 i 3,4% w 2019 roku**. W tym samym czasie rynek na całym świecie rósł kilkukrotnie szybciej, a w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej o ok.14%**.

Dziś nasz rynek rośnie więc o 10% szybciej niż średnia globalna (18,5%). Wydatki Polaków na polską muzykę w 2021 r. wzrosły aż o 54% w porównaniu z rokiem 2020*. W ubiegłym roku 19 na 20 najczęściej kupowanych płyt to płyty polskich artystów*. Wśród nich królowała oczywiście sanah, po której ostatnie dwa albumy wraz z albumem Maty sięgano najczęściej.  Kolejny rok z rzędu trwa także boom na płyty winylowe! Już prawie co trzecia kupowana płyta to winyl, a udział tych nośników w rynku fonograficznym stanowi aż 9%. W sumie na płyty (winylowe i CD) wydaliśmy o 10% więcej niż rok wcześniej. Taki rezultat plasuje Polskę na 10. miejscu na świecie pod względem sprzedaży fizycznych nośników muzyki**.

Jeszcze szybciej rósł w Polsce streaming – aż o blisko 40% – a to właśnie w serwisach streamingowych najczęściej słuchamy polskiej muzyki. Ok. 80% z 50 najczęściej słuchanych utworów w sieci to kompozycje polskich autorów lub producentów***!

Zdaje się zatem, że po wyjątkowo trudnym okresie pandemii, który polska branża przetrwała dzięki fanom, bo znakomita większość z nich nie zwracała biletów na odwołane lub przełożone wówczas koncerty (zwracano jedynie co 5 bilet), nad branżą koncertową zaświeciło słońce.

Jak podczas konferencji powiedział wiceprezes eBilet.pl Bartek Troński, liczba odbywających się imprez wzrosła w tym roku o 130% względem czasu sprzed pandemii, a zainteresowanie koncertami, festiwalami i wydarzeniami live wzrosło aż o 75%.

„Cztery na pięć najlepiej sprzedających się wydarzeń w 2022 roku na eBilet to właśnie te z udziałem polskich artystów. Tylko w tym roku wspólnie z Allegro zrealizowaliśmy dwie rekordowe przedsprzedaże, podczas których pule biletów na Męskie Granie i koncerty Dawida Podsiadły wyczerpały się zaledwie w kilka minut” – mówiła Edyta Sidwa, prezeska eBilet.****

W rozgłośniach radiowych wciąż jednak dominuje muzyka zagraniczna, bowiem tylko 26 ze 100 najczęściej odtwarzanych w radiu utworów to kompozycje polskich artystów, z czego aż 5 to utwory sanah, co pokazuje wyraźnie, że takie inicjatywy jak DZIEŃ POLSKIEJ MUZYKI są niezwykle potrzebne.

Światowe trendy

Obserwując zmiany zachodzące na polskim i światowym rynku muzycznym w ostatnich latach, a także analizując prognozy choćby banku Goldman Sachs***** można założyć, że rynek fonograficzny na świecie będzie stale rosnąć aż do 2030 roku. Przewiduje się, że wartość rynku światowego do tego czasu będzie niemal czterokrotnie większa niż przed pandemią. Za jego wzrost będzie wciąż w znacznej mierze odpowiadała sytuacja na największych rynkach takich jak USA (odpowiadające za ok. 1/3 rynku muzycznego na świecie), Wielka Brytania, Francja czy Niemcy. Jakkolwiek rynki te są już tak nasycone konsumpcją muzyki w przestrzeni cyfrowej, że procentowo wzrosty w największych europejskich krajach będą nieznaczne, to z uwagi na ogromną wartość tych rynków będzie to stosunkowo istotny wpływ. Z tzw. wielkiej piątki największych rynków muzycznych świata tylko rynek japoński wciąż będzie się kurczył ze względu na zbyt duże tempo spadku sprzedaży nośników fizycznych względem relatywnie wolnego wzrostu sektora streamingowego. Sytuacja ta, przy wciąż dynamicznie rosnącym rynku chińskim, spowoduje, że do wrót wrót „wielkiej piątki” coraz mocniej będą pukać Chiny, obecnie szósty największy rynek muzyczny świata, które jeszcze osiem lat temu zajmowały pozycję 14.

Za ten ogromny progres na rynku chińskim odpowiada zmiana podejścia do ochrony praw autorskich. Jeszcze do niedawna  słowo „copyright”, które w cywilizacji zachodniej oznacza prawo do ochrony własności intelektualnej, w Chinach powszechnie parafrazowano jako „right to copy”, dając społeczne i urzędowe przyzwolenie na kopiowanie. Kiedy piractwo zostało formalnie zakazane przez rząd Chin, spadło z poziomu ok. 90% do ok. 15%. Dziś, za sprawą wielkości populacji i dzięki szerokiemu dostępowi do treści muzycznych w streamingu, Chiny wyrosły na potęgę rynku muzycznego doganiając już tzw. „wielką piątkę”

Wyzwania

Nasz rynek odpowiada za zaledwie ok. 0,5% wartości rynku światowego, należy jednak podkreślić, że polski rynek muzyczny zanotował w ostatnim roku historycznie rekordowy wzrost. W ciągu ostatnich 20 lat nie było roku, kiedy wzrost rynku muzycznego w Polsce osiągnąłby dwucyfrowy wynik, podczas gdy w zeszłym roku osiągnęliśmy prawie 30 % dla całego rynku (28%), w tym niemal 40% dla streamingu.

Jak wspomniano wyżej w odniesieniu do prognoz globalnych, ta tendencja wzrostowa powinna się utrzymać aż do 2030 roku, choć tak duże tempo wzrostu jak w roku ubiegłym raczej się nie powtórzy. Tempo wzrostu zostanie najprawdopodobniej spowolnione z powodu trwającego kryzysu energetycznego i nadchodzącego w naszym kraju spowolnienia gospodarczego, które odbije się także na rynku muzycznym. Konsumenci w pierwszej kolejności będą rezygnowali z tzw. dóbr luksusowych, do których zalicza się także kultura. Może to spowodować, że choć liczba użytkowników serwisów streamingowych z muzyką wciąż będzie dynamicznie rosła, to jednak liczba użytkowników premium, a więc tych, dzięki którym twórcy otrzymują lepsze wynagrodzenie, będzie rosła znacznie wolniej. Warto przy tym zwrócić uwagę na tzw. poziom nasycenia polskiego rynku dostępem do szybkiego internetu. Wynosi on obecnie ok. 60%, podczas gdy w najbardziej rozwiniętych gospodarkach jest to powyżej 90%. Podobne są wartości udziału sektora cyfrowego w całym rynku fonograficznym, który w Polsce obecnie wynosi 65%, podczas gdy na największych rynkach jest to powyżej 80%. Oznacza to, że rynek muzyczny w Polsce, głównie za sprawą streamingu, będzie rósł do czasu, kiedy wartość udziału sektora cyfrowego w polskim rynku fonograficznym osiągnie poziom 90%.

Mamy więc przed sobą co najmniej 8-10 lat kolejnych wzrostów na rynku muzycznym, przy czym tempo wzrostu z roku na rok będzie słabnąć.

Wzrost wartości i tym samym znaczenia polskiego rynku fonograficznego w skali globalnej, będzie także odpowiadał za rosnące zainteresowanie polskim rynkiem koncertowym przez zagraniczne koncerny. Nie będzie to jednak stanowiło zagrożenia dla polskich artystów, którzy mają wiernych fanów kupujących bilety na ich koncerty chętniej niż na zagraniczne gwiazdy. Dlatego też pozycja rynku koncertowego powinna być stabilna, choć wzrost tego sektora nie będzie już tak duży jak w mijającym roku. Kryzys ekonomiczny odbije się na kieszeni konsumentów na tyle mocno, że częściej będą musieli rezygnować z udziału w koncertach biletowanych, których ceny będą rosły m.in. z uwagi na rosnące koszty wynajmu sal koncertowych i koszty energii podczas wydarzeń plenerowych. Udział tych kosztów jest relatywnie niski w porównaniu do całego koszyka produkcji koncertu czy festiwalu, jednak na tyle istotny, że znajdzie to odzwierciedlenie w cenach biletów. Kryzys energetyczny odbije się także na segmencie bezpłatnych koncertów organizowanych przez samorządy, które w obliczu konieczności cięć budżetowych w pierwszej kolejności będą szukały oszczędności w kulturze.  

Podsumowując, kluczowe jest utrzymanie wzrostu polskiego rynku muzycznego na poziomie nieco wyższym niż średnia globalna, która w ubiegłym roku wyniosła 18,5%, a rok wcześniej ok. 7,4%. W przeciwnym razie pozycja polskiego rynku muzycznego na świecie będzie malała, a co za tym idzie, malały będą także szanse na eksport polskiej muzyki, który jest zależny od inwestycji firm fonograficznych i managmentowych, a te z kolei wynikają przychodów wygenerowanych na rynkach krajowych.

W ostatnich trzech latach, kiedy prowadzona była kampania DZIEŃ POLSKIEJ MUZYKI, rynek muzyczny w Polsce systematycznie rósł, jednak były to wzrosty na poziomie 1-3%. W sytuacji, kiedy średnia wzrostu dla całego świata wynosiła ok. ok. 7-8%, a dla regionu ok. 14% (na niektórych rynkach CEE nawet 30%), automatycznie oznaczało to dla Polski realny spadek wartości i pozycji na tle świata, mimo wzrostów na rynku krajowym.

Dlatego nie powinniśmy spoczywać na laurach i musimy nie ustawać w wysiłkach na rzecz zabiegania o dalszy dynamiczny wzrost naszego rynku muzycznego, jeśli chcemy awansować z trzeciej do drugiej dziesiątki, a w dłuższej perspektywie do pierwszej dziesiątki rynków muzycznych świata.

Dlatego też takie akcje jak DZIEŃ POLSKIEJ MUZYKI są niezmiernie potrzebne, i dlatego też zrodziła się inicjatywa utworzenia Rady Polskiego Rynku Muzycznego.

Potencjał artystyczny mamy ogromny. Czas, by warunki rozwoju naszych artystów, muzyków, twórców i wykonawców dorównywały światowym. Czas także na to, by potencjał polskiego sektora muzyki znalazł uznanie decydentów na różnych szczeblach administracji i z różnych obozów politycznych, by wsparcie dla branży muzycznej, jako ważnej części polskich przemysłów kreatywnych, było porównywalne ze wsparciem sektorów filmu czy gier wideo.

Jak pokazały inwestycje kolejnych rządów w ciągu ostatnich 15 lat w rozwój sektora kinematografii, a zatem m.in.  inwestycje w produkcję polskich filmów w postaci dotacji Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, system ulg podatkowych dla produkcji filmowych cash-rebate na poziomie 30%, modernizacja i cyfryzacja kin studyjnych, ogromne inwestycje w edukację filmową – zarówno artystyczną jak i kulturalną, dofinansowania promocji polskiego filmu na świecie oraz festiwali filmowych w kraju przyniosły znaczny wzrost sprzedaży biletów do kin, ogromny wzrost udziału polskich filmów w całości polskiego rynku kinowego oraz wiele prestiżowych nagród na całym świecie. „Udział polskich filmów w rynku krajowym stanowił w 2018 r. 33% i był jednym z najwyższych w Europie. W odniesieniu do liczby sprzedanych biletów Polska jest szóstym największym rynkiem w Europie, po Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Włoszech i Hiszpanii” – możemy przeczytać w Roczniku Kultury Polskiej za 2019 r. Warto przytoczyć w tym miejscu także dane dotyczące liczby sprzedanych biletów do kin, które za sprawą inwestycji państwa, wzrosły z poziomu 23,3 mln w 2005 r. do 59,7 mln w 2018 r. Jednocześnie liczba polskich produkcji filmowych wzrosła od 2005 r. o 57,7%******.

Wierzymy, że podobne kompleksowe wsparcie dla sektora muzyki może przynieść naszym twórcom szanse rozwoju, które wyniosą ten sektor do poziomu adekwatnego do jego potencjału artystycznego!

Rozwój rodzi się w kryzysie. Ten obecny to najlepszy czas na odważne inwestycje w polski sektor muzyczny.

*źródło: zpav.pl

**Global Record Music Industry summary 2020, 2019, IFPI

*** charts.youtube.com

**** Materiał informacyjny kampanii DZIEŃ POLSKIEJ MUZYKI 2022

*****https://www.goldmansachs.com/insights/pages/infographics/music-streaming/

******Rocznik kultury polskiej NCK, 2019

Kaśka Stokłosa, Bartosz Troński, Miłosz Bembinow, Anna Ceynowa, Maciej Kopeć, Andrzej Dąbrowski, Tamara Kamińska. Fot. Eliza Krakówka
Kaśka Stokłosa, Bartosz Troński, Miłosz Bembinow, Anna Ceynowa, Maciej Kopeć, Andrzej Dąbrowski, Tamara Kamińska. Fot. Eliza Krakówka
Paweł Michalik i Ferid Lakhdar. Fot. Eliza Krakówka
Paweł Michalik i Ferid Lakhdar. Fot. Eliza Krakówka
Kaśka Stokłosa. Fot. Eliza Krakówka
Kaśka Stokłosa. Fot. Eliza Krakówka
Tamara Kamińska. Fot. Eliza Krakówka
Tamara Kamińska. Fot. Eliza Krakówka
Anna Wysocka i Ferid Lakhdar. Fot. Eliza Krakówka
Anna Wysocka i Ferid Lakhdar. Fot. Eliza Krakówka
Bartosz Troński. Fot. Eliza Krakówka
Bartosz Troński. Fot. Eliza Krakówka
Andrzej Dąbrowski. Fot. Eliza Krakówka
Andrzej Dąbrowski. Fot. Eliza Krakówka
Maciej Kopeć. Fot. Eliza Krakówka
Maciej Kopeć. Fot. Eliza Krakówka
Miłosz Bembinow. Fot. Eliza Krakówka
Miłosz Bembinow. Fot. Eliza Krakówka
Max Łapiński. Fot. Eliza Krakówka
Max Łapiński. Fot. Eliza Krakówka
Agnieszka Szydłowska, L.U.C., Ania Karwan, Michał Urbaniak. Fot. Eliza Krakówka
Agnieszka Szydłowska, L.U.C., Ania Karwan, Michał Urbaniak. Fot. Eliza Krakówka
L.U.C. Fot. Eliza Karkówka
L.U.C. Fot. Eliza Karkówka
L.U.C., Ania Karwan i Michał Urbaniak. Fot. Eliza Krakówka
L.U.C., Ania Karwan i Michał Urbaniak. Fot. Eliza Krakówka
Ania Karwan i Michał Urbaniak. Fot. Eliza Krakówka
Ania Karwan i Michał Urbaniak. Fot. Eliza Krakówka
Agnieszka Szydłowska, L.U.C., Ania Karwan, Michał Urbaniak. Fot. Eliza Krakówka
Agnieszka Szydłowska, L.U.C., Ania Karwan, Michał Urbaniak. Fot. Eliza Krakówka
Agnieszka Szydłowska i L.U.C. Fot. Eliza Krakówka
Agnieszka Szydłowska i L.U.C. Fot. Eliza Krakówka
Agnieszka Szydłowska, L.U.C., Ania Karwan, Michał Urbaniak. Fot. Eliza Krakówka
Agnieszka Szydłowska, L.U.C., Ania Karwan, Michał Urbaniak. Fot. Eliza Krakówka
Ania Karwan. Fot. Eliza Karkówka
Ania Karwan. Fot. Eliza Karkówka
Krystyna Prońko. Fot. Eliza Krakówka
Krystyna Prońko. Fot. Eliza Krakówka
Kuba Szmajkowski. Fot. Eliza Krakówka
Kuba Szmajkowski. Fot. Eliza Krakówka
Tomek Lipiński. Fot. Eliza Krakówka
Tomek Lipiński. Fot. Eliza Krakówka
Ewa Sas i Sonia Maselik. Fot. Eliza Krakówka
Ewa Sas i Sonia Maselik. Fot. Eliza Krakówka
Agnieszka Szydłowska, Sarsa, Lanberry, Wolska i Ania Leon. Fot. Eliza Krakówka
Agnieszka Szydłowska, Sarsa, Lanberry, Wolska i Ania Leon. Fot. Eliza Krakówka
Wolska. Fot. Eliza Krakówka
Wolska. Fot. Eliza Krakówka
Agnieszka Szydłowska i Sarsa. Fot. Eliza Krakówka
Agnieszka Szydłowska i Sarsa. Fot. Eliza Krakówka
Sonia Maselik. Fot. Eliza Krakówka
Sonia Maselik. Fot. Eliza Krakówka
Ewa Sas i Sonia Maselik. Fot. Eliza Krakówka
Ewa Sas i Sonia Maselik. Fot. Eliza Krakówka
Lanberry. Fot. Eliza Krakówka
Lanberry. Fot. Eliza Krakówka
Lanberry i Wolska. Fot. Eliza Karkówka
Lanberry i Wolska. Fot. Eliza Karkówka
Agnieszka Szydłowska, Sarsa, Lanberry, Wolska i Ania Leon. Fot. Eliza Krakówka
Agnieszka Szydłowska, Sarsa, Lanberry, Wolska i Ania Leon. Fot. Eliza Krakówka
Wolska. Fot. Eliza Krakówka
Wolska. Fot. Eliza Krakówka
Lanberry, Wolska i Ania Leon. Fot. Eliza Karkówka
Lanberry, Wolska i Ania Leon. Fot. Eliza Karkówka
#Dzień Polskiej Muzyki 2022
#Sprzyjamy wyobraźni
#ZAiKS dla kultury