„Warszawskie Targi Książki uważam za otwarte” – tradycyjna formuła, wygłaszana przez laureata dorocznej Nagrody Sezonu Wydawniczego IKAR, przyznawanej przez Polskie Towarzystwo Wydawców Książek i Targi Książki w Warszawie. W tym roku organizatorzy zdecydowali, że laureatką IKARA zostanie ukraińska pisarka Oksanie Zabużko – „za trwałą obecność ukraińskiego głosu o wolności i prawach obywatelskich w literaturze światowej” – a nagrodę wręczył Janusz Fogler, Prezes ZAiKS-u, który jest mecenasem nagrody.
W uroczystym otwarciu udział wzięli przedstawiciele Norwegii, gościa honorowego tegorocznych targów – wydawcy, dyplomaci, reprezentanci literackich stowarzyszeń. Dzielili scenę z przedstawicielami Ukrainy; za to symboliczne „ustąpienie miejsca” dziękował im sekretarz ukraińskiej ambasady w Warszawie. Wszyscy przemawiający – wicemarszałkini Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, zastępczyni prezydenta Warszawy Aldona Machnowska-Góra, dyrektor Targów Jacek Oryl, kierująca biurem NORLA Victoria Kielland, dyrektorka wydziały międzynarodowego i licencji ukraińskiej organizacji NGO UACRR Liudmyla Tsymbal – podkreślali zaangażowanie Polski i Polaków w pomoc dla Ukrainy, często dokonywaną wspólnymi siłami, jak np. w akcjis przekazania przez ukraińskich wydawców 20 tysięcy podręczników dla dzieci uchodźców, uczących się w polskich szkołach.
Laureatka IKARA w poruszającym wystąpieniu (jego pełną wersję zamieścimy w najbliższym numerze naszego kwartalnika) mówiła: „Zawsze, kiedy to uczucie wdzięczności dla was pragnę ubrać w słowa, to tych słów mi nie dostaje. Uczucia objawiają się w formie łez. Przeżycia ostatnich trzech miesięcy są zbyt potworne, by dało się je oddać słowami. Dla was, drodzy przyjaciele, ta wojna oznacza także walkę o polską sprawę. […] Myślę, że atakując Ukrainę z jasnym zamiarem zniszczenia całego kraju, tak jak niegdyś Hitler, który napadł na Polskę, by ją unicestwić, Putin obudził w zbiorowej pamięci Polaków przeszłość – i na nowo rozdrapał częściowo już zasklepione rany, które znów zaczęły krwawić”.
Kolejnym wyróżnieniem wspieranym przez ZAiKS jest nagroda w konkursie PTWK na najpiękniejsze książki roku. Zgłoszeń w tym roku było najwięcej w ponad 60-letniej historii konkursu, bo aż 203, a jury rozpatrywało 119 propozycji. Nagrody przyznano w ośmiu kategoriach. Raster Lichtensteina, tom wierszy Agnieszki Wolny-Hamkało zaprojektowany przez Joannę Jopkiewicz dla Wydawnictwa Warstwy, który otrzymał I nagrodę w kategorii literatury pięknej, był również tegorocznym zdobywcą najwyższego lauru na targach książki w Bolonii. Dodać tu trzeba, że wśród wyróżnionych w Warszawie książek znalazł się również tom Wstecz Błażeja Brzostka, laureata tegorocznej Nagrody ZAiKS-u za varsaviana.
W drugim targowym dniu wręczono nagrody za najlepsze książki akademickie i naukowe Academia 2022. Walczyło o nie ponad 100 pozycji podzielonych na cztery kategorie. Przyznano wyróżnienia i wyróżnienia honorowe rektora Politechniki Warszawskiej i rektora UW, a także Nagrodę Główną „Academia”, której mecenasem jest Stowarzyszenie Autorów ZAiKS. Wręczał ją w tym roku Dyrektor Generalny ZAiKS-u Krzysztof Lewandowski, a jej laureatem został Tomasz Szerszeń Wszystkie wojny świata (słowo/obraz terytoria), złożony, wielopoziomowy esej poświęcony poszukiwaniu swego miejsca w historii przez analizę obrazów wojen i katastrof.
Krzysztof Lewandowski wygłosił również przygotowany na zamówienie Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek wykład omawiający „Znaczenie pól eksploatacji w umowach wydawniczych”. Zagadnienie pozornie unormowane i określone w ustawie o prawie autorskim zaczyna stwarzać problemy nie tylko bezpośrednio zainteresowanym – wydawcom i autorom – ale i prawnikom. „Czy obowiązujące obecnie rozwiązania prawne nadążają za nowymi technikami i coraz szerszymi polami eksploatacji?” – pytał prelegent. I podając przykłady i opinie wielu prawników, specjalistów prawa autorskiego, wykazał, że precyzyjne określenie pola eksploatacji może być kluczowe w zawieranej umowie i nieść nie zawsze korzystne skutki dla jednej ze stron. W zasadzie w umowie powinny znaleźć się wyraźnie opisane wszystkie subpola eksploatacji – czyli te okoliczności, których ustawodawca nie zdążył jeszcze przewidzieć. Przybywa bowiem wciąż nowych pól – Storytel podany jako przykład nie jest już powiązany z konkretnym nośnikiem (CD), tekst może być przeniesiony na komputer lub telefon bądź po prostu odsłuchany – każdy rodzaj eksploatacji winien być wyszczególnione w umowie.
Dyrektor Lewandowski przekonywał również do stosowania dowolnego nazewnictwa pól eksploatacji, używania języka branżowego, który bywa nieraz bardziej precyzyjny niż język prawniczy. A precyzja w umowie pozwala uniknąć sądowego ustalania woli stron. „Pola są ważne, należy ich pilnować” – zakończył.
Targom towarzyszył też Festiwal Kryminalna Warszawa, którego zwieńczeniem było wręczenie Grand Prix.
Laureatem Grand Prix Festiwalu Kryminalna Warszawa został Wojciech Chmielarz za powieść Dług honorowy (Marginesy). Laur w imieniu autora odebrała jego żona. Mecenasem nagrody jest Stowarzyszenie Autorów ZAiKS, a wręczył ją Rafał Bryndal z jego zarządu, namawiany przez prowadzącego galę Szymona Kloskę do napisania kryminału – czego nie wykluczył.
To już druga nagroda Grand Prix dla Wojciecha Chmielarza, wcześniej otrzymał ją za powieść Żmijowisko (Marginesy).
Wyróżniono także dwójkę autorów: Krzysztofa Domaradzkiego za Przełęcz (Wydawnictwo Literackie) i Julię Łapińską za debiutancką powieść Czerwone jezioro (Agora).
Laureatów wybrało jury w składzie: prof. Ewa Paczoska (przewodnicząca), Szymon Kloska, Andrzej Palacz, Marcin Sendecki i Adam Szaja.