Artystyczna biografia Krystyny Łyczywek jest splotem sukcesów i motywujących te sukcesy wydarzeń” – te słowa Jerzego Buszy zawierają wiele prawdy. Urodzona w 1920 roku w Poznaniu, konspirowała w Szarych Szeregach, brała udział w Powstaniu Warszawskim, wykładała język francuski na uczelni wyższej i tłumaczyła francuską literaturę, jeździła po świecie.
Przede wszystkim – fotografowała
Aparat stał się dla niej narzędziem zapisu miejsc, wydarzeń, ludzi. Dokumentowała zniszczone miasta (w tym Szczecin, od 1945 roku jej „miejsce na ziemi”), społeczności lokalne, dzieci. Jej ulubionym motywem stały się… dłonie – zniszczone, naznaczone wiekiem, również narzędzia pracy. Dokumentowała krajobrazy, zwłaszcza nadmorskie, zapisywała życie wiejskie. Uprawiała „humanistyczny reportaż”, jak określają to Francuzi, bliscy jej nie tylko ze względu na znajomość języka – poznała dobrze ten kraj, jego literaturę i sztukę, ulubionym pisarzem został Guy de Maupassant. Za pogłębianie przyjaźni między Polską i Francją prezydent Republiki Francuskiej przyznał jej Krzyż Oficerski Orderu Legii Honorowej. Krystyna Łyczywek jest dokumentalistką in toto – nie tylko fotografuje, ale i zbiera świadectwa, fotograficzne dokumenty, np. prace polskich emigrantów.
Liczba jej wystaw indywidualnych i zbiorowych na całym świecie przekroczyła trzy setki, liczba publikacji to już tysiące – niemal 1700 zdjęć, przeszło 1400 artykułów prasowych. Fotografie w zbiorach prywatnych i kolekcjach muzealnych, liczne wyróżnienia i nagrody (w tym przyznana jej w 2019 Nagroda Specjalna ZAiKS-u). Dziennikarz Karol Czejarek pisał o niej: „W jej pracach tkwi ładunek patriotyzmu i przywiązania do regionu, w którym żyje i tworzy. Cała twórczość fotograficzna artystki wyrasta z pobudek emocjonalnych i jej niebywałej aktywności społecznej. «Nie wystarczy przecież żyć samemu – trzeba jeszcze podzielić się przeżyciami z innymi», powiedziała do mnie artystka kiedyś w rozmowie. Nie gubiąc wartości historyczno- -socjologicznej, potrafi każdej swej pracy nadać także wielki walor artystyczny. To odnosi się do całej Jej długoletniej pracy artystycznej”.
[kliknij na zdjęciu, żeby je powiększyć]