W marcu w Teatrze Dramatycznym w Warszawie, w ramach cyklu czytań online Laboratorium Dramatu odbyły się premierowe czytania trzech sztuk autorów wyróżnionych w konkursie dramaturgicznym ZAiKS-u „Pod pretekstem”.
W poniedziałek 8 marca jako pierwsza została zaprezentowana sztuka Pisarz Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk, w reżyserii Justyny Celedy.
Pisarz to kolejny tekst dramatyczny Sikorskiej-Miszczuk inspirowany biografią znanej postaci. Autorka stworzyła wcześniej teksty o księdzu Popiełuszce, Jacku Kuroniu, Katarzynie Kobro czy Ulrike Meinhof. Podczas rozmowy online, która odbyła się po czytaniu dramatu (uczestniczyły w niej, oprócz dramatopisarki, Justyna Celeda i krytyczka literacka Justyna Sobolewska, a prowadził Wojciech Majcherek), Sikorska-Miszczuk wyjaśniała między innymi, dlaczego sięgnęła po postać autora Szatańskich wersetów, nieco już zapomnianą i nie będącą dziś tematem gorących dyskusji. Historię pisarza i wyrok śmierci za napisanie książki odczytuje ona w kontekście dzisiejszej sytuacji politycznej i społecznej w Polsce, w kontekście walki o wolność słowa w czasach politycznej cenzury. Dramatopisarka postrzega Rushdiego jako swojego brata duchowego, czytając jego utwory ma poczucie, że jest jej (oraz jego widzenie świata, jego realizm magiczny) dojmująco bliski, niczym ktoś z rodziny. Temat procesu tworzenia się opresyjnego państwa religijnego autorka nosiła w sobie od dawna, zaś impulsem do pracy było ogłoszenie konkursu „Pod pretekstem”. W prologu dramatu pojawia się deklaracja autorki/bohaterki o końcu ironii w sztuce. „To nie jest czas na dyskurs ironiczny, to jest ohydny czas w Polsce, ta ohyda jest realna” powtarzała podczas dyskusji Sikorska-Miszczuk.
W kolejny poniedziałek, 15 marca, przeczytano Point de rêveries, messieurs! Wojciecha A. Dróżdża w reżyserii Michała Zdunika. Sztuka zajęła II miejsce w konkursie „Pod pretekstem”.
Wojciech A. Dróżdż znany jest głównie jako autor licznych słuchowisk radiowych. Sztuka teatralna napisana na konkurs jest jego drugą w dorobku. W rozmowie, jaka odbyła się po czytaniu sztuki, autor przyznał, że tekst powstał bezpośrednio z inspiracji konkursu ZAiKS-u i jego tytułu „Pod pretekstem”. Od razu miał pewność, że musi to być sztuka polityczna (warto podkreślić, że wszystkie trzy nagrodzone w konkursie sztuki mają wymowę polityczną): przedstawił w niej dylematy moralne obywatela wobec władzy, uwikłanie człowieka przez władzę, która nie pozostawia wyboru.
Tak jak w przypadku sztuki Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk, praprzyczyną napisania Point de rêveries, messieurs! jest obecna sytuacja w Polsce. Dróżdż, podobnie jak autorka Pisarza, postanowił nie opowiadać wprost o otaczającej rzeczywistości, dlatego też opisuje mechanizmy władzy, przedstawiając zastosowanie brutalnej siły i gróźb oraz hipokryzję w polityce na tle historii Niemiec w 1938 roku. Na przykładzie losów swojego bohatera, profesora prawa Antoniego Weinbergera, zastanawia się, jak można zachować przyzwoitość w sytuacji zewnętrznej presji, pokazuje poszczególne etapy zmuszania do uległości i poddawania się władzy. Widz obserwuje gradację opresji i reakcji na opresję.
W dyskusji prowadzonej przez Wojciecha Majcherka oprócz autora uczestniczyli Michał Komar – wiceprzewodniczący Zarządu ZAiKS-u oraz Michał Zdunik.
W poniedziałek 22 marca cykl prezentacji zakończyło premierowe czytanie sztuki, laureatki konkursu „Pod pretekstem”, Król w środku nocy Roberta Urbańskiego, w reżyserii Magdaleny Małeckiej-Wippich.
Robert Urbański, dramatopisarz i kierownik literacki Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy, autor ponad dwudziestu utworów, opisał w nagrodzonej sztuce porwanie Stanisława Augusta 3 listopada 1771 roku. Autor dogłębnie przestudiował literaturę publicystyczną okresu Oświecenia oraz historię czasów stanisławowskich. To kolejna sztuka w konkursie opowiadająca pośrednio o dzisiejszej Polsce. Opisuje ludzkie postawy ludzkie, mechanizmy życia politycznego, zderzenie polskości z Zachodem – wiele ze zdarzeń widzimy zdziwionymi oczyma przybyłej do Warszawy madame Geoffrin, przyjaciółki króla prowadzącej jeden z najlepszych salonów Paryża.
Autor dość dawno dostrzegł potencjał dramaturgiczny w tej historii. Dzięki konkursowi ZAiKS-u wrócił do niej, zaskoczony, że pomimo upływu lat kontekst współczesny się nie zmienił. Według słów autora, ta jedna noc, jedno zdarzenie i jego bohaterowie odzwierciedlają Polskę, pokazują jej esencję. Sztuka nie przytłacza powagą, przez humor przedziera się sedno, pod groteską kryją się śmiertelnie poważne diagnozy. Możemy się przejrzeć w tej historii: to spierające się odwiecznie dwie Polski, nieskończone dyskusje trwające do dziś. Autor podczas odbywającej się po czytaniu dyskusji, w której udział wzięła reżyserka, a także Maciej Wojtyszko, pisarz, reżyser i juror w konkursie „Pod pretekstem” oraz historyk dr. hab. Piotr Ugniewski (rozmowę tradycyjnie poprowadził Wojciech Majcherek) podkreślał, że studiując literaturę piękną i publicystyczną okresu Oświecenia zauważył, że Polacy wciąż spierają się o to samo, używają w tym celu tych samych argumentów, formuł, zdań. Tamten sposób rozumowania okazał się wciąż żywy w czasach współczesnych i wciąż kształtuje groteskowość naszej myśli politycznej oraz odwiecznego sporu tendencji modernistycznej i konserwatywnej. Profesor Ugniewski wskazał też na element groteski w realnym wydarzeniu historycznym: ponad 40 osób porwało króla Stanisława Augusta, jednak spiskowcy zgubili się w ciemnym lesie i królowi, z pomocą jednego z pilnujących go, udało się zbiec.
Motto do sztuki zaczerpnięte z Listów do Pani Z. Kazimierza Brandysa „A godność proszę Pani, często polega na odwadze zrozumienia własnej sytuacji” jest kluczem do zrozumienia postaci. Sztuka Urbańskiego jest wypowiedzią o polskim DNA, mówi dużo o nas współczesnych, ale nie podaje jednoznacznych recept. Daje natomiast szansę na różnorakie interpretacje reżyserskie.