Wierni sobie – list od naczelnego

Najważniejsze, aby w życiu odnaleźć własną drogę, która – chociaż w małym stopniu – będzie wiodła nas do spełnienia marzeń. Wszystko, co robimy, to poszukiwanie siebie w coraz bardziej zagmatwanej rzeczy-wistości. Wykorzystujemy nasze umiejętności i talent, by sprostać niełatwym ambicjom. Wszyscy się z tym borykamy, ale najbardziej uwikłani w tę nieustanną pracę nad sobą są twórcy, którzy próbują przekształcić świat zmysłów w sztukę. Tylko nieliczni w tej materii mogą czuć się spełnieni. Zalicza się do nich niewątpliwie bohater okładkowy aktualnego wydania naszego pisma. 

Andrzej Smolik od początku wiedział, co jest dla niego w życiu najbardziej istotne. I tego się trzymał. Na tyle mocno, że odniósł sukces w czasach, które z uwagi na konkurencję i zmieniającą się rzeczywistość były i są dla muzyka szczególnie trudne. Opowiada o tym w wywiadzie, z którego wypływa główny wniosek: warto być wiernym swoim ideałom i wierzyć w sens obranej drogi. Dla niektórych może to tylko truizm, ale z pewnością podobna refleksja płynie z lektury krótkich biogramów laureatów nagród ZAiKS-u. Ich dokonania świadczą o tym, że tylko wiara w to, co się robi, daje siłę i perspektywy na przyszłość. Do tego jakże uniwersalnego stwierdzenia w pośredni sposób nawiązują w krótkich rozmowach również laureaci Paszportów „Polityki” – Karolina Mikołajczyk, Iwo Jedynecki oraz Łona. 

Ale w twórczym odnajdywaniu siebie najbardziej fascynujące jest samo poszukiwanie. Do takiej konkluzji z pewnością dojdzie każdy, kto zapozna się z tekstem Krzysztofa Nowaka o ulicznym rapie i twórcach związanych z tym nurtem. To kolejna odsłona naszej hipstorii. 

Odnajdywanie odpowiedniej drogi w ciągle zmieniających się warunkach to też zadanie dla wszystkich, którym leży na sercu dobro polskich twórców. ZAiKS nieustannie pracuje nad tym, by jeszcze lepiej służyć ludziom, których dzieła wzbogacają nasz świat. Czasami są to posunięcia radykalne, ale jakże potrzebne. Można się o tym przekonać, czytając tekst zastępcy dyrektora generalnego ZAiKS-u Karola Kościńskiego, który z pełnym zaangażowaniem opisuje zmiany w strukturach terenowych, mające na celu poprawę wyników inkasa w całym kraju. Doskonalenie całego systemu jest przeprowadzane na wielką skalę. Takiego przemodelowania nie było od lat 90. ubiegłego wieku. Również jeśli chodzi o wykorzystanie w procesie zmian nowych technologii ZAiKS nie pozostaje w tyle. 

Wszystkie te kroki podejmowane są w jednym w celu – umocnienia pozycji ZAiKS-u. 

Stowarzyszenie Autorów ZAiKS to przede wszystkim my, twórcy, i to my podejmujemy te wszystkie kroki. Kroki, które służą temu, by szanowano nasze prawa, byśmy mogli łatwiej i skuteczniej chronić naszą twórczość, ale też byśmy efektywnie mogli czerpać z niej korzyści.