Camerimage 2019
Camerimage wrócił do miejsca narodzin, czyli do Torunia – to tu w 1993 roku Marek Żydowicz powołał Międzynarodowy Festiwal Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych, innymi słowy wielkie spotkanie poświęcone sztuce operatorów filmowych. Różne perturbacje – m.in. problemy lokalowe i logistyczne – sprawiły, że po kilku latach Camerimage wywędrował na dekadę do Łodzi, skąd trafił do Bydgoszczy. Tegoroczna, 27. edycja festiwalu, odbyła się znów w Toruniu (9-16 listopada) i, jak zapewnia Żydowicz, tu już impreza pozostanie.
Każda edycja obfitowała w niespodzianki, ciekawe spotkania, fascynujące odkrycia – zdobyta na Camerimage Żaba (tak nazywają się festiwalowe nagrody) bywała paszportem do szerokiej dystrybucji w kinach całego świata. Organizatorzy starali się, by w jury zasiadali wybitni twórcy: reżyserzy, scenarzyści, krytycy, operatorzy, producenci. Znalazły się więc w tym gronie takie postaci jak Agnieszka Holland, Michael Cimino, Andrzej Żuławski, Walter Lassally, Witold Sobociński, Mike Leigh, Edward Kłosiński, James Ivory, Jerzy Skolimowski, Joel Schumacher, Ryszard Horowitz, David Lynch, którego zainteresowanie festiwalem sprawiło, że, odwiedzając go corocznie, chciał nawet zainwestować w łódzką wytwórnię… To nazwiska obecne w każdej publikacji poświęconej kinematografii. Publiczność wykupuje bilety długo przed startem imprezy – przyciągają pokazy filmów, których być może nie uda się już zobaczyć gdzie indziej. A poza tym nigdy nie wiadomo, czy wśród zaproszonych gości – tu też wyliczanka mogłaby przypominać ekranowe „who is who” – nie pojawi się jakiś joker…
I choć Joker, film Todda Phillipsa, przyniósł w tym roku Złotą Żabę operatorowi Lawrence’owi Sherowi (zdobył także Nagrodę Publiczności), nie to wywołało najwięcej emocji. Hitem festiwalu było pojawienie się Quentina Tarantino, który odebrał nagrodę „zespołową”. razem ze swoim operatorem Robertem Richardsonem. Inni znamienici goście tegorocznej edycji to aktorzy Richard Gere (Nagroda Specjalna dla aktora) i Danny DeVito (Nagroda Specjalna za całokształt twórczości), reżyserzy Peter Greenaway i Helena Třeštíková (laureaci nagród za całokształt twórczości) oraz Edward Norton (Nagroda im. Krzysztofa Kieślowskiego) i Darren Aronofsky, producent Josh Hartnett. Wśród laureatów Złotych Żab wymienić trzeba Lecha Majewskiego, reżysera, malarza i prozaika, nagrodzonego „za szczególną wrażliwość wizualną”, oraz duet Jolantę Dylewską i Jakuba Kijowskiego, wyróżnionych „za najlepszy dokument fabularyzowany” (Marek Edelman…). Nagrodę Camerimage dla polskiej aktorki zdobyła Ewa Dałkowska.
Krytycy i widzowie są zgodni: edycję 2019 zaliczyć trzeba do najlepszych. Ponad 200 obrazów, warsztaty, dyskusje, etiudy studenckie, spotkania branżowe, wystawy towarzyszące festiwalowi (w tym otwarty w Centrum Sztuki Współczesnej pokaz Artuum mobile: Świat Saskii Boddeke i Petera Greenawaya), doskonale przystosowane Centrum Kulturalno-Kongresowe Jordanki, w którym odbywała się większość festiwalowych imprez. Obecny był minister kultury prof. Piotr Gliński, patronatem objął festiwal prezydent RP Andrzej Duda. A co bodaj najważniejsze – publicznie ogłoszono ze sceny, że między MKiDN, miastem Toruń i organizatorami festiwalu podpisana została wiążąca umowa, powołująca nową instytucję kultury: Europejskie Centrum Filmowe Camerimage, funkcjonujące również jako producent. Jego siedziba ma zostać oddana w 2025 roku; ministerstwo zadeklarowało 400 mln zł, 200 mln dołoży miasto Toruń. Cieszymy się i – jako partnerzy wspierający festiwal dotacją z Funduszu Popierania Twórczości – serdecznie gratulujemy!