Jak wzmacniać sektor kultury i sektor kreatywny?
Wyzwania dzisiejszego świata, takie jak pandemia, wojny oraz kryzys gospodarczy czy migracyjny, nie pozostają bez wpływu na kondycję branży muzycznej i jej odbiorców. Konferencja CultureOnLive pokazała, jak ważne jest budowanie odporności i tworzenie nowych narracji w czasach kryzysów, a także, jak istotna jest współpraca i kształtowanie zespołów. W trudnych momentach, ale i w okresach stabilizacji potrzebujemy też liderów i mentorów.
Za nami 5. edycja konferencji i warsztatów CultureOnLive. Seria paneli dyskusyjnych odbyła się 24 i 25 czerwca w Sopocie w Goyki 3 Art Inkubatorze. Wydarzenie było organizowane przez Music Export Poland przy współpracy Stowarzyszenia Autorów ZAiKS oraz Goyki 3 Art Inkubator. W tym roku wśród panelistów znalazło się wielu specjalistów z całego świata. Byli wśród nich m.in. Patricia Carrera – specjalistka w dziedzinie prawa autorskiego i licencjonowania na platformach takich jak Netflix, Amazon, Disney i HBO, Hanna Kahlert – analityczka MIDiA Research, Reiner Kern – dyrektor artystyczny największego niemieckiego festiwalu jazzowego Enjoy Jazz – International Festival for Jazz and More, Dave Randall – gitarzysta koncertowy Faithless, Dido i Sinead O’Connor czy Keith Nurse – prezes College of Science Technology and Applied Arts w Trynidadzie i Tobago.
POLITYCZNA SIŁA KULTURY
Nieustannie trwa dyskusja, czy artysta ma prawo się wypowiadać na tematy związane z polityką. Dla wielu osób artysta opowiadający się za jakąś opcją polityczną rozczaruje tę część fanów, którzy myślą inaczej. Historia pokazuje jednak, że przykładów, w których siła autorytetu idola ma wpływ na rzeczywistość, jest mnóstwo. Dave Randall w rozmowie z Jarkiem Szubrychtem podkreślał, że muzyka może zmieniać świat polityczny. „Jeśli artysta śpiewa w piosenkach, wypowiada się na koncertach bądź pokazuje w teledyskach swoje poglądy, daje to ludziom ogromną siłę. Związek między tłumem a artystą to wzajemnie napędzająca się wymiana energii” – mówił.
Kultura jest często katalizatorem przemian społecznych, zwłaszcza w okresie kryzysu. Tak było w czasie zimnej wojny, kiedy w USA wybuchły antywojenne protesty pacyfistów i powstały ruchy hippisowskie. Doprowadziło to m.in. do ewolucji norm moralnych w kwestii wolności seksualnej czy akceptacji substancji psychoaktywnych. Jak dzisiaj kultura wpływa na przetrwanie czy budowanie nowych narracji, próbowali zastanawiać się Vlad Yaremczuk, Omar Rajeh, Sally Abu Bakr, dr Keith Nurse, Patricia Carrera i Reiner Kern. Był to chyba najbardziej żywiołowy panel tej edycji CultureOnLive w kontekście m.in. wojny w Strefie Gazy czy w Ukrainie.
NOWE PODEJŚCIE DO BIZNESU MUZYCZNEGO
W drugim dniu konferencji paneliści starali się zdefiniować nowe trendy i procesy w biznesie muzycznym. Hanna Kahlert – analityczka MIDiaA Research, w swojej prelekcji pokazała, jak bardzo zmienił się sposób budowania bazy fanów. Muzyka przestaje być postrzegana jako skończone dzieło nagrane z dala od interakcji z fanami. Kluczowe staje się budowanie fandomów zamiast budowania jedynie zasięgów. Fandomy przyszłości to te, które zorientowane są na możliwości identyfikowania się z nimi i tworzenie ekskluzywnych doświadczeń wewnątrz społeczności fanowskich. Jakkolwiek internet, a zwłaszcza media społecznościowe stają się idealną platformą do nawiązywania relacji artysta–fan, tak wciąż nieodzowne jest osiąganie balansu między sferą cyfrową a realną.
Z kolei w dyskusji „Kto się uśmiecha, kto finansuje, kto pracuje, a kto się tylko przygląda: modele organizowania i finansowania branży muzycznej” paneliści starali się scharakteryzować łańcuch produkcji sektora muzyki w Polsce. Pomimo tego, że sektor ten w dużej mierze kieruje się pobudkami biznesowymi z całym strategiczno-operacyjnym dobrodziejstwem inwentarza, w świecie muzyki wciąż najistotniejszym czynnikiem jest poczucie spełnienia i inspiracja. Bardzo wyraźnie podkreślił to Miłosz Bembinow, prezes Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. „Z punktu widzenia twórcy inspiracja jest pierwszą i najważniejszą rzeczą, stojącą przed jakimikolwiek dalszymi działaniami. Natomiast tego, co czuje twórca po swoim występie na scenie, nie da się porównać z niczym, bez względu, czy był on biznesowym sukcesem czy nie” – tłumaczył.
Panel stanowił rozwinięcie wniosków z najnowszego raportu Who Is Smiling? przygotowanego pod kierownictwem Doroty Ilczuk i opublikowanego przez Music Export Poland. Raport odnosił się do koncepcji krzywej uśmiechu, w której badacze starali się zdefiniować, czyja praca powinna być wymieniona w napisach końcowych produkcji muzycznych – WHO IS WORKING, jak wyglądają kwestie finansowania – WHO IS FUNDING, a nawet wyłoniona została grupa zwycięzców, zwana w raporcie WHO IS SMILING.
Następna edycja tego wyjątkowego wydarzenia już za rok.